Po zadokumentowaniu ścian wykopu badawczego do głębokości około 4,5 m rozpoczęto eksplorację niedużego sondażu o wymiarach 4 x 2 m, który zlokalizowano w centralnej części tegoż wykopu. W sondażu nadal występowała warstwa zasypiskowa z dominującym materiałem nowożytnym, który można datować na około XIX wiek. Na głębokości około 6,5 m licząc od powierzchni (około 2 m głębokości sondażu) natrafiono na dno zasypiska, lecz na tym poziomie pojawiła się także woda gruntowa. W odwiercie wykonanym w dnie wykopu stwierdzono występowanie kolejno warstwy shumifikowanej ziemi z drobinami gruzu ceglanego i warstwy drobnego gruzu ceglanego z dużą ilością grud zaprawy wapiennej. Niżej zalegających warstw nie udało się nawiercić z powodu napływającej wody.
Spostrzeżenie to wskazuje, że koryto fosy, pomimo zasypania przez bardzo miąższe warstwy przemieszanej ziemi, piasku i gruzu ceglanego, nadal ma możliwość zatrzymywania wody. W przeszłości woda opadowa zbierana przez fosę była zapewne odprowadzana poza linię murów. By było to możliwe, fundamenty murów zaopatrywano w arkady. Taka forma fundamentu jest widoczna poniżej oryginalnej linii murów miejskich na fotografii z początku XX wieku. Prawdopodobnie jednak brak tego typu przepustów w odcinkach murów, które naprawiano i przebudowano pod koniec XIX i w XX wieku. Stąd woda gromadzi się po wewnętrznej stronie muru potencjalnie naruszając jego konstrukcję.
Wystąpienie wody gruntowej uniemożliwia kontynuację prac w tym miejscu. Z tego względu konieczne jest przesunięcie granicy wschodniej wykopu bliżej ściany zamku. W ten sposób możliwe będzie uchwycenie jednostek stratygraficznych, które odkładały się na stokach fosy od strony zamku oraz ewentualnego wkopu budowlanego związanego z domniemanym tunelem.
Prace archeologiczne przy zamku - dzień dwudziesty
- Szczegóły
- Marcin Andrusewicz